Głębiej

GŁĘBIEJ


Głębiej, głębiej, aż do trzewi

Aż do żył, do komór serca

W krew i w nerwy i pod skórę

W każdy element człowieka


Przeszyć elektrycznym bólem

Zasiać ziarno zapomnienia

Wsadzić krzewy uległości

Wielką jodłę posłuszeństwa


Niewolnika się nie szkoli

Jego trzeba wyhodować

Pozbawić go siły woli

Zostawić mu puste słowa


I zarodek, mięsny robak

Zakorzenić w jego ciele

Niechaj myśli, że to piekło

Może być prawdziwym szczęściem


Ten pasożyt, ludzka glista

Nim pochłonie krew, organy

Musi kiedyś się zatrzymać

Bo jednego nie je – prawdy...

O mnie


Student.

Kontakt ze mną pod adresem mailowym/tlenowym: bartosz-m@o2.pl bądź przez gg: 2651193.