Blask

Blask

Oddaję siebie
W Twoje szaleństwo
W Twoje przekleństwo
Błogosławieństwo

Uciekam w Ciebie
Przed sobą samym
Przez światem całym
Losem nieznanym

I niech w nas tańczą
Mgieł konstelacje
Kosmiczne pyły
Księżyce planet

Niech Twoje ciało
W noc oplecione
Nagie cudownie
Współgra z kosmosem

Niech wtedy wszystkie
Duchy wszechświata
Zalśnią nad nami
Słońcotopazy

Oddam im cząstkę
Naszej radości
By jej starczyło
Na gwiazd miliony.




Dla Ewy :)

1 komentarze:

david santos 1 kwietnia 2009 22:17:00 GMT+2  

Really beautiful poem. Excellent posting. Happy day!!!!

O mnie


Student.

Kontakt ze mną pod adresem mailowym/tlenowym: bartosz-m@o2.pl bądź przez gg: 2651193.