Ot tak spróbuję się dziś uśmiechnąć
Może nauczę się dostrzegać piękno
Porzucę marzenia i zapomnę przeszłość
Coś się dla mnie skończy, a coś zacznie od nowa
Ot tak spróbuję mówić w prostych słowach
Stanę się rozsądny, od tak dla zasady
Może przebaczę Rosjanom Katyń
Niemców nie nabiję na pal za holokaust
Oczyszczę niebo z burzowych chmur
Sprawię, że wyjrzy zza nich słońce
Ot tak przemyślę wszystkie swoje wady
Nie pozwolę zrobić z siebie szmaty
Może wypiję jeszcze jedno piwo
Zakochaną dziewczynę uczynię szczęśliwą
Przecież mogę zatrzymać mój wewnętrzny rozkład
Ot tak mogę zburzyć każdy mur
Oczyścić niebo z burzowych chmur
Sprawić, że wyjrzy zza nich słońce.